Nagłe zatrzymanie krążenia zabija w Polsce nawet 40 tys. osób rocznie. InPost, wspólnie z Centrum Ratownictwa, uruchamia program Helpbox 365, dzięki któremu przy 100 wybranych Paczkomatach pojawią się całodobowo dostępne defibrylatory AED i apteczki pierwszej pomocy. Projekt opiera się na firmowym finansowaniu oraz mikrodotacjach klientów w aplikacji InPost Mobile.100 stacji Helpbox 365 finansuje InPost; pierwsze działają już w Warszawie i Krakowie Każda minuta opóźnienia w defibrylacji zmniejsza szanse przeżycia o ≈3–5% W Polsce NZK powoduje ok. 40 tys. zgonów rocznie – ponad 100 dziennie
Kilka minut zdecydowało o wszystkim. W samym sercu Warszawy mężczyzna spadł z wysokiego muru i przestał oddychać. To, co wydarzyło się chwilę później, pokazuje, jak wiedza z pierwszej pomocy i dostęp do defibrylatora AED mogą przesądzić o ludzkim życiu i śmierci.Szybka reakcja funkcjonariuszy i użycie defibrylatora AED uratowały życie 40-letniego przechodnia, który doznał nagłego zatrzymania krążenia po upadku w centrum Warszawy.Koszmarny upadek i błyskawiczna akcja policjantów Defibrylator AED może obsłużyć każdy Jak udzielić pierwszej pomocy?
Wypadek drogowy kończący się w wodzie to jeden z najtrudniejszych scenariuszy, z jakimi może zmierzyć się kierowca. Mimo że takie sytuacje zdarzają się rzadko, mogą mieć tragiczne konsekwencje – zwłaszcza jeśli nie wiemy, jak się zachować. Kluczem do przeżycia są proste zasady i szybka reakcja, najlepiej w ciągu pierwszej minuty od zanurzenia.Samochód tonie stopniowo — cały proces trwa od 2 do 8 minut, dając cenny czas na ucieczkęDrzwi są niemal niemożliwe do otwarcia pod wpływem ciśnienia wody, dlatego nie należy ich forsowaćNajbezpieczniejszym wyjściem jest wybicie lub opuszczenie bocznego okna w pierwszej fazie unoszenia pojazduKluczowy jest szybki i przemyślany plan działania zgodny z algorytmem pasy-szyby-dzieci-ucieczka
Prawdziwe chwile grozy przeżyła kobieta, która wybrała się w niedzielne popołudnie na rowerową przejażdżkę w Knurowie (woj. śląskie). Nad jeziorem Zatopy znienacka zaatakował ją agresywny pies. Zwierzę biegało bez smyczy i kagańca. • Pies pogryzł kobietę, policja szuka właścicieli• Codziennie ok. 73 osoby w Polsce pada ofiarą pogryzienia przez psa• W przypadku pogryzienia konieczna jest konsultacja lekarska i ewentualne szczepienia
Wakacje – czas beztroski i zabawy, często na świeżym powietrzu. Najmłodsi kochają letnie miesiące nie tylko za wolne od szkolnych obowiązków, ale też za pogodę, która wreszcie umożliwia spędzenie czasu na dworze. Niestety letnie eksploracje nie zawsze są bezpieczne, nawet gdy pozornie wokół brak jakichkolwiek zagrożeń.Udar cieplny to stan zagrożenia życia, szczególnie niebezpieczny dla dzieci Profilaktyka to podstawa – nawadnianie, unikanie słońca i odpowiedni ubiór są kluczowe W razie podejrzenia udaru cieplnego natychmiast schładzaj dziecko i wezwij pomoc Nigdy nie zostawiaj dziecka w aucie – nawet na chwilę
Kolejna niebezpieczna dla dzieci zabawka trafiła na sklepowe półki. Na szczęście firma niczego nie ukrywa. Zgodnie z przepisami, po wykryciu nieprawidłowości, przedsiębiorca zgłosił problem do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Informacja o możliwości zwrotu zabawki pojawiła się też na stronie internetowej sklepu.
Podejrzenie udaru lub zawału, groźny wypadek samochodowy. To tylko kilka sytuacji, w których o przeżyciu mogą decydować minuty, a nawet sekundy. Jak uzyskać profesjonalną pomoc medyczną możliwie najszybciej? Warto wiedzieć, w jaki sposób ją wzywać.
W tym roku zima nie zaskoczyła drogowców; w większości miast służby działają przez całą dobę, żeby zapewnić kierowcom bezpieczną jazdę. Dobra sytuacja na jezdniach często nie znajduje odzwierciedlenia na chodnikach. Zalegające na nich śnieg, błoto i lód sprawiają, że na SOR-ach w całym kraju lawinowo przybywa przypadków urazów.Skręcona kostka, zwichnięty nadgarstek, stłuczony łokieć – takich urazów nietrudno nabawić się, kiedy nastaje prawdziwa zima. Czasem ostrożność i solidne buty nie wystarczą, by uchronić się przed upadkiem. Co robić, gdy już do niego dojdzie?
Podnoszenie nóg w przypadku omdlenia jest popularnym i często stosowanym działaniem w ramach pierwszej pomocy. Czy słusznym i bezpiecznym? Wątpliwości na swoim profilu w mediach społecznościowych wyjaśnia Krzysztof Wernicki, anestezjolog.Wiele osób instynktownie unosi nogi osoby, która straciła przytomność. Zdaniem eksperta, nie jest to najlepsze rozwiązanie.